Sprawne działające wahacze w samochodzie to podstawa podczas codziennej jazdy. Często dochodzi do ich awarii, co może okazać się bardzo niebezpieczne. Nie trzeba jednak wymieniać całych wahaczy.
Objawami, które będą świadczyć o niesprawności wahaczy to znoszenie samochodu na bok, czy skręcanie kół w mniej kontrolowany sposób.
Wymiana wahaczy, szczególnie w najnowszych samochodach będzie wiązać się z wysokim kosztem.
Można wymienić samą tuleję, co pozwoli przyoszczędzić sporą część pieniędzy, a wielu kierowców potrafi wykonać tą czynność samemu.
Czynność tę należy rozpocząć od demontażu koła samochodu. Kolejnym krokiem będzie odkręcenie sworznia od piasty i odkręcenie stabilizatora od wahacza. Później usunąć śruby wahacza (przydatnym może okazać się WD-40).
Po wyjęciu wahacza należy usunąć z niej gumową tuleję, po czym nałożyć nową. Tutaj pojawia się największy problem. Nową tuleję należy solidnie zacisnąć. Cała guma musi wejść w wahacz, nie mogą powstać żadne niedociągnięcia.
Później w odwrotnej kolejności trzeba z powrotem zamontować wszystkie elementy.
Komentarze
Brak komentarzy.